Jak założyć własny sklep online? Jak zacząć przygodę z biznesem online? To pytanie, które często zadajemy sobie myśląc o rozpoczęciu działalności w Internecie. Z tym początkiem wiąże się także szereg przekonań, które blokują przed działaniem.
O przekonaniach, początkach działalności w Internecie, własnej stronie i własnym sklepie online rozmawiałam z Olą Gościniak z Jestem Interaktywna. Rozmowę możesz obejrzeć na Instagramie, Youtubie oraz przeczytać jej zapis, jeśli wolisz tę formę.
Transkrypcja nagrania
Cześć, cześć, cześć, wdam pierwszą osobę. Czekamy na Ola, Ola będzie równo o 16.00, więc jeszcze jeśli macie jakieś pytania, to jak najbardziej zapraszam do zadawania. Możemy tutaj Oli zadawać i wypytywać ją właśnie o ten sklep online. Może też zanim Ola przyjdzie, ja mam do Was takie pytania, czy ktoś już ma,
czy w ogóle tutaj są osoby, które planują, żeby taki swój własny sklep gdzieś stworzyć, ale nie wiedzą, jak się za to zabrać.
Cześć wszystkim, cześć Patrycja. Jest też Ola. Cześć Olu, czy Ty już możesz tutaj do nas dołączyć?
Jeszcze raz. Dlaczego nie może Ola dołączyć do nas? Cześć Olu, cześć, cześć witaj. Cieszę się, że jesteś.
Jest, wszystko jest dobrze. Super, więc ja już zaczęłam mówić, że będziemy tutaj dzisiaj o sklepach online rozmawiać i mam dużo osób, które gdzieś zaczynają tę swoją przygodę rzeczywiście z biznesem i chcą sobie tutaj, może trochę też przejść już z etatu, może z rozpocząć jakąś swoją działalność, ale zawsze takie kwestie techniczne gdzieś nas ograniczają i też to mówię troszeczkę na swoim własnym przykładzie, więc pomyślałam, że taka rozmowa właśnie o sklepach i o tym, jak go założyć, jak się za to zabrać,
myślę, że wartościowa tutaj i dla mnie, i też dla społeczności, więc takie pierwsze pytanie, które otrzymałam właśnie od odbiorców, będę czytać, czy można taki sklep założyć samemu i jak się za to zabrać?
Skąd czerpać wiedzę? Myślę, że to jest dobre pytanie od tego, żeby po prostu zacząć. Jasne.
Cześć, witajcie tutaj Ola Gościniak z bloga Jestem Interaktywna. Jestem ekspertką od WordPressa, także będziemy tutaj dzisiaj nawiązywać do WordPressa i WooCommercea i teraz odpowiadając na twoje pytania,
jak się w ogóle do tego zabrać? Jeśli planujecie własny sklep online, to ja jestem zwolenniczką właśnie WordPressa, z WordPressem pracuję od kilkunastu lat już i jest to system zarządzania w treściach, który jest
open source’owy, co oznacza, że nie musimy nic za niego płacić, jedyne co potrzebujemy to jest hosting oraz domena, czyli hosting to jest takie miejsce, gdzie fizycznie będzie się znajdowała ta nasza strona internetowa, a domena będzie kierowała, wpisujemy domenę i nasi odbiorcy trafiają na naszą stronę
internetową. I WordPress jest o tyle fajnym rozwiązaniem, że jest to rozwiązanie modułowe, czyli możemy bardzo prosty sposób rozszerzać go o kolejne jakieś funkcje, opcje, które dodajemy do naszej strony internetowej i jedną z nich jest wtyczka WooCommerce, która jest także bezpłatna i ona właśnie
rozszerza tę stronę internetową wtedy o sklep online.
I jeśli chodzi też o ten sklep, to wtedy on jest taki w miarę podstawowy, ale tak jak mówię za pomocą tej modułowości WordPressa możemy doinstalowywać kolejne takie moduły, wtyczki, za pomocą których na przykład będziemy dodawać jakieś kolejne opcje płatności, albo jakieś kolejne możliwości automatyzacji,
wystawiania faktur z jakąś firmą, która obsługuje nas księgowo. Także na takiej zasadzie możemy podejść do tego tematu.
Widzę to tak troszkę jak takie klocki, że układamy sobie szczególnych elementów i tym pierwszym klockiem, jak dobrze zrozumiałam, jest nasza strona internetowa. Zakładam, że jesteśmy totalnymi laikami, do tej pory nie mieliśmy żadnej styczności z tym światem i powiedz mi, od czego tutaj zacząć?
Tak jakby co zrobić w tym pierwszym kroku, jeśli totalnie nie mamy żadnej wiedzy i pewnie słowo WordPress nawet jest dla nas czarną magią. Mamy kilka różnych możliwości i tutaj tak naprawdę możliwości zależą od nas. Ja w ogóle tak dopowiem, że ja mam w to 5 galupa bezstronność, więc ja zazwyczaj wam pokazuję kilka opcji i zachęcam do wyboru odpowiedniej do aktualnej sytuacji. Także te opcje będą zależały od tego, czym możemy albo chcemy zapłacić, bo w życiu płaci się dwoma rzeczami, albo czasem, albo pieniędzmi, prawda?
Także w momencie, jeśli zależy nam na optymalizacji pieniędzy, ale mamy czas, to tak naprawdę możemy zacząć poszukiwania w internecie we własnym zakresie, czyli możemy po prostu googlać, co to jest WordPress, jakie pierwsze kroki i po kolei lecieć z tym tematem. Plus tego rozwiązania jest taki, że nic za to nie płacimy, nie tylko ten hosting domena na start. Minus tego rozwiązania, że to może po prostu zająć znacznie więcej czasu i czasami może się też okazać, że gdzieś na przykład nie wszystko znaleźliśmy krok po kroku, coś tam ominęliśmy i będzie to gdzieś znowu wymagało tego, żeby poświęcić więcej czasu, żeby coś tam ponaprawiać, tak?
Także to jest… Chciałabym wtrącić jedno słowo, bo powiedziałeś o tym, że hosting musimy mieć i mam też tutaj pytanie o koszty, więc może od razu je zadam. Jaki to jest koszt hostingu? Ile potrzebujemy, żeby tutaj zainwestować?
Wiesz co, w pierwszym roku do około 50 zł hosting plus domena, czyli nie są to aż tak duże pieniądze, już w kolejnych odnowieniach niestety od 2023 roku ceny wszędzie poszły w górę, więc taka najniższa cena domena plus hosting to będzie około 300 zł i to się odnawia tak jak abonament, tylko że rok rocznie, nie co miesiąc, tylko to jest po prostu kwota roczna, więc to są takie, no ja bym powiedziała takie minimalne, ale sensowne ceny, czyli w firmach, które mają przełożenie jakości, ceny na jakość, tak? Także jakby nie chcę tutaj rzucać konkretnych jakichś tam poleceń firm, bo to też nie o to chodzi, ale jakbyście chcieli jakieś tam polecenia, możecie mnie tutaj chyba zacząć obserwować na tym i napisać na Prif, no to po prostu się podzielę taką
wyciąg, jakie są teraz firmy w miarę sprawdzone, natomiast no to są takie, jeśli widzimy, że w odnowieniach zaczynamy płacić 1000 zł, 2000 za taki zwykły hosting współdzielony, to jest kilka takich firm na rynku, które wcale nie są dobre jakościowo, a takie ceny biorą, także jest to może na pewno też jakiś pomysł na to,
żeby zastanowić się nad zmianą hostingu dawcy, że dosyć dużo możemy wtedy zbudzić, a jeszcze więcej zyskać firm, które gdzieś tam mają lepszą jakość. Dobrze, ja się zgubiłam, bo zrobiłyśmy wtrącenia i my gdzieś szłyśmy.
Mówiłaś o dwóch możliwościach tutaj podjęcia tych pierwszych kroków i pierwszym momentem, że będziemy płacić własnym czasem i tutaj kosztem jest tylko właśnie ten hosting.
Dokładnie, także lecimy, to jest pierwsza grupa osób, ale chciałabym jeszcze powiedzieć jedną rzecz, bo często na początku naszej działalności mamy takie, wiesz, poczucie, że kurde, nie stać mnie na kurs, nie stać mnie na to, żeby ktoś mi zrobił stronę internetową, a to nie robię. I wiesz, i chciałabym po prostu dać wam taki spokój, że to jest normalne, że na różnych etapach biznesu właśnie będzie ta potrzeba optymalizacji,
na przykład budżetu większej, to jest ok, po prostu, to jest ok. Ważne jest to, żeby zacząć działać. Nawet z tą wiedzą z internetu po prostu wyklikać tę stronę, jeśli mamy czas, który możemy na to poświęcić, to spróbować w tym kierunku. Po prostu nie blokujcie się, bo najczęstsze rzeczy, które, zawsze jak wszyscy mnie pytają, jakie największe błędy, nie wiem, Ola popełniłaś albo widzisz u innych, ja mówię, no właśnie to, że się
zwleka w nieskończoność i nie robi, bo oczeka się, nie wiem, na pieniądze, na coś tam, na poklepanie po ramieniu albo powiedzenie, że tak, dasz radę, albo że masz wystarczającą wiedzę, a to wszystko niepotrzebnie potem blokuje i potem po latach sobie myślę, boże, czemu ja tyle zwlekałam, nie?
I przechodzę teraz do drugiej grupy i to są osoby, które mają budżet i chciałyby optymalizować czas i tutaj mamy druga grupa osób i ta grupa osób może wybrać na przykład kurs online albo książkę, żeby samodzielnie spróbować wyklikać taki sklep online i to nam może oszczędzić bardzo, bardzo dużo czasu, dać też na tacy
konkretne kroki, że niczego ważnego nie pominiemy, no ale tu już jakiś budżet by trzeba było na to przeznaczyć, zwłaszcza jeśli to miałby być sprawdzony kursem, jakąś dodatkowym wsparciem takim na co dzień, gdzie w razie jakichś problemów możemy zadać pytanie, tak?
Także no takie dwie ścieżki widzę, no jest jeszcze ewentualna trzecia, że zlecamy taką realizację sklepu do wykonania komuś, natomiast ja często mówię tak, że jeśli to jest pierwszy sklep, pierwsza strona internetowa,
to często lepiej jest to samodzielnie przeklikać, bo nabywamy na etapie tego klikania większej świadomości swojego biznesu, bo wiesz, przychodzą takie momenty, że aaa, zakładka oferta, no dobra, to muszę
dobrze przemyśleć tą ofertę, nie? I tak po prostu są momenty, w których jest wymuszenie do tego, żeby się zastanowić, aaa.
Kolory dla mojej marki, logo, no można by było zrobić, a idziemy do tego wykonawcy i dajemy mu kilka tam rzeczy i potem dostajemy stronę taką nieuzupełnioną i potem boimy się, boimy się komuś, boimy się samodzielnie ją edytować i taka niedorobiona siedzi przez rok dwa, nie? Bo boimy się, że coś wybuchnie.
No i jeszcze mówimy też tutaj o kosztach, nie? Czyli mówiłam koszt hostingu, koszt domeny, koszt kursów, no to tu już, wiesz co, no kursy są też najróżniejsze, ja mogę się tu odnosić na przykład do swoich, od tam, w moim przypadku jest tam od 399 przy kursie WordPressa, a przy kursie tam WooCommercea tam jest 499,
a zestaw tych dwóch kursów to jest 599, czyli to jest taki dostęp z wsparciem wiesz codziennym w tygodniu na forum, więc tak to wygląda i jeszcze porównanie.
Jeśli kupuję kurs, to ile czasu potrzebuję, zakładam, że jestem pilną studentką, ile czasu zajmie ten przerobienie tego kursu i postawienie tych swoich?
Świetne pytanie. Ja w ogóle dzisiaj miałam nawet live’a z kursantkami Interaktywnej Akademii WordPressa i zapytałam dokładnie o to samo. Dziewczyny, jak długo robiłyście? Ja i tak w ogóle mam też wyniki badań,
bo ankietowałam swojej kursantki, kursantów, ale to co one dzisiaj powiedziały dokładnie podsumowały te badania. To zależy. A mianowicie mamy dwie grupy osób. Pierwsza z grup osób to są osoby, które siadają w tak zwanej makrosesji, czyli wiesz, siedzą od rana i do wieczora i cisną. No to takie osoby potrafią stronę zrobić z kursem dwa dni, weekend potrafią zrobić. Ewentualnie jak gdzieś tam coś bardziej chcą dopracować, to są tam dwa weekendy, ale co jest istotne, mają teksty, zdjęcia zrobione wcześniej. Jest to po prostu, mają już bazę, na której siadają i klikają.
Natomiast mówię o stronie internetowej, natomiast sklep online tu już zależy. To już zależy od zaawansowania, czy to wiesz, ma być platforma z e-bookami, kursami online, przy kursach online, no to wiadomo, jeszcze jakieś tam wrzucanie kilkudziesięciu lekcji wideo, gdzieś tam osadzanie na YouTubie, wrzucanie itd. Także tutaj może być to więcej, ale tak jak średnio, to już może podam w godzinach,
bo to też każdy inaczej będzie to realizował, czy tam w mikrosesjach, czy makrosesjach, to już mniej więcej tam wychodziło, czyli strona internetowa wychodziło 15 do 30 godzin, a sklep online to wychodził od 30 do 60 godzin w przypadku tych bardziej zaawansowanych platform sprzedażowych.
Także tak to wygląda, więc sklep, no to już można 2 do 3-4 weekendy, jeśli by się tak usiadło, myślę, że tyle to mogłoby dokładniej zająć. Więc jak dziewczyny dzisiaj zapytałam, to dokładnie, jedna powiedziała 2 dni,
druga powiedziała 4 dni, trzecia powiedziała, że 3 tygodnie, bo właśnie wieczora mi się dała, czwarta powiedziała, że 4 tygodnie, bo wieczora mi się dała, a piąta powiedziała tak, że ona się po moim kursie
przebranżowiła, ona teraz robi strony internetowe dla klientów i w tej chwili, jak już zrobiła tam x tych stron internetowych, no to robi taką stronę internetową do pierwszego feedbacku klienta w jeden wieczór.
Także to w ogóle był hit, ona mnie rozwaliła na łopatki, jak to powiedziała na live’ie.
Czyli tak naprawdę ten argument, który ja też często miałam, że nie mam na to czasu, jest niekoniecznie takim argumentem, który gdzieś tutaj powinien nas blokować.
Wiesz dlaczego? Wiesz dlaczego, moja droga? Z tego powodu, że właśnie często jest tak, że wiesz, idziemy do kogoś, żeby zlecić mu zrobienie strony internetowej, a bo nie mam czasu tego klikać. A potem się okazuje, że zrobienie strony internetowej z kimś zajmuje więcej czasu. Dlaczego? Bo musimy znaleźć konkretną osobę.
Musimy jej przekazać informacje dotyczące naszej branży, naszej grupy docelowej. Musimy, wiecie, przekazać całe swoje know-how, które trwa, to trwa. Potem ta osoba musi wdrożyć się w tą naszą branżę. Jeśli zrozumieć, tak, to jest naszym klientem. To wszystko jest bardzo istotne przy tworzeniu strony internetowej.
Następnie ta osoba przygotowuje, zazwyczaj to już kolejny tydzień trwa, stronę internetową. Potem jest feedback, a nie, przepraszam, jeszcze musimy my przygotować i tak zdjęcia, i tak przygotować tekst,
czyli dokładnie to samo na co czas, bo był przy realizacji samej strony.
Potem zazwyczaj są dwie do trzech rund poprawek. To mniej więcej każda runda poprawek to jeden tydzień leci. I na koniec jeszcze, co, rozliczenie, więc taka komunikacja, odpowiadanie na te maile, to najczęściej bardzo, bardzo długo trwa i najczęściej taka współpraca z wykonawcą strony to jest średnio miesiąc.
Miesiąc realizacji strony i tak musimy poświęcać czas, żeby usiąść, sprawdzić, przeklikać, zobaczyć, czy to nam pasuje, przekazać informacje, rozliczenia i tak dalej. Także ja zrobiłam, serio, ja zrobiłam taką ankietę,
gdzie tam właśnie sprawdzałam osoby, które robiły z moją książką, z kursem i z wykonawcą i okazało się, że liczba godzin poświęcona na realizację strony i sklepu online z moim kursem oraz z wykonawcą była porównywalna i to w ogóle, ja się tego nie spodziewałam.
Ja dopiero jak zrobiłam to badanie i zobaczyłam wyniki to byłam w szoku. Ja powiem, że coś na moim przykładzie, że mówiłam o miesiącu i umień trwał dużo dużej, bo rzeczywiście ja też się musiałam nauczyć
słownictwa i po pierwsze tego, żeby wiedzieć jakimi słowami przekazać drugiej stronie wykonawcy o co mi tak naprawdę chodzi i rzeczywiście to był chyba taki najtrudniejszy okres, więc też się musiałam czegoś nauczyć i rzeczywiście i tak ten czas musimy poświęcić. Bo mimo, że nie robimy czegoś samej, to tutaj zlecenie tej strony To rzeczywiście jest takim procesem, w którym jesteśmy tak samo zaangażowani w to, jakbyśmy rzeczywiście to klikali.
Zastanawiam się też jeszcze nad taką kwestią, bo mówimy teraz o czasie, a czy finansowo, czy jest jakaś różnica finansowa, że bardziej się na przykład opłaca, komuś zleci, bo tutaj widziałam też, że pojawiłeś takie pytanie o koszcie zlecenia takiej strony.
Ciężko też powiedzieć dokładne kwoty, ale tak mniej więcej może. Ja tu się mogę odnieść do moich cen, jakie miałam jako freelancerka, bo ich, wiesz, jestem pewna na 100%, natomiast ja jako freelancerka, ale to było w 2016 roku. Siedem lat temu za prostą stronę wizytówkową bram 2,5 tys. zł, za sklep online minimum 4 tys., ale to było, wiesz, siedem lat temu, jak teraz rozmawiałam też z osobami, które są u mnie w kursie, bo one robiły, wiesz, taki pełen researchy, robiły zapytanie ofertowe, wysyłały, no to te ceny już, no, taki tysiąc złotych, przynajmniej od najniższych ofert są wyższe, nie, od tego, co ja wcześniej brałam, także i to też, wiesz, trochę zależy, komu będziemy poświęcać, bo z jednej strony możemy też zrobić, zlecić komuś zrealizowanie strony internetowej i za 500 zł, ale najczęściej to będzie osoba, która dopiero się uczy.
I ja nie mówię, że to jest źle, bo w jakiś sposób te osoby muszą też portfolio zdobyć, tak, no, ale za darmo, no, to szanujmy się, nie, także ja nie mówię, że to jest źle, ale jeśli, wiesz, czas pracy będzie porównywalny,
cena będzie porównywalna do kursu, to może rzeczywiście zamiast osoby początkującej albo z mniejszym doświadczeniem to powie, że to jednak spróbować samodzielnie, bo efekt będzie porównywalny, tak, bo to będzie zrobione po prostu przez osobę początkującą, na czemu my nie mamy być tą osobą.
I też sobie myślę, że potem jakby możemy drugi, trzeci, czwarty sklep czy tam stronę sobie to wszystko poprawiać i to już nam zostaje, jakby ta nasza wiedza, którą zdobędziemy, już nam zostaje, nie?
Mam tutaj jeszcze pytanie na temat płatności. Czy płatności to jest coś, co możemy sobie podpiąć samodzielnie, czy to jest skomplikowanego, czy to sobie poradzimy?
Jak najbardziej możemy to zrobić samodzielnie, natomiast co jest istotne przy płatnościach w sklepie?
Większość operatorów płatności wymaga, żeby najpierw sklep był, żeby można było płatności podpiąć.
I to jest, ja to widzę, że to jest notorycznie najczęstsza blokada, że o, mój sklep nie może ruszyć bez płatności, tak? A płatności wymagają to, żeby sklep już był widoczny, bo muszą sprawdzić, wiesz, czy to jest…
Wiarygodna. Wiarygodna, dziękuję. Chciałam powiedzieć legitna, ale to nie każdy lubi takie słownictwo.
Wiarygodna firma, muszą sprawdzić, czy jest regulamin i tak dalej, żeby w ogóle, wiesz, powierzyć to, żeby będą zarządzać finansami, przetwarzać te płatności, tak że no to jest istotne.
I często dużo osób się blokuje tym, że musi być sklep płatności spokojny, wystartujcie z tym sklepem, nawet dajcie na start tylko przelew tradycyjny i już po prostu jak ten sklep zacznie działać, to zacznijcie procedurę z operatorem płatności. I tu można na przykład z przelewy 24 działać, ja na przykład już ja mam akurat przelewy 24, ale jest tam oczywiście większy wybór. I jaka jest kwestia? Większość operatorów płatności ma w swojej ofercie bezpłatne wtyczki. Po prostu oferują wtyczki do WordPressa, które pobierasz i instalujesz,
tam kilka danych uzupełniasz, żeby, wiesz, powiązać ze sobą, nie? Ten sklep razem z tymi płatnościami.
Tam się podaje zazwyczaj taki klucz tekstowy do przeklejenia i już tak naprawdę płatności są powiązane.
Także nie jest to nic na tyle skomplikowanego, jakby mogło się wydawać.
Czyli tak naprawdę kwestia wtyczki i podpięcia różnych kodów, przepisania kodów.
Dokładnie.
A powiedz mi jeszcze, bo też było takie pytanie, bo tutaj mówimy o sklepie i zakładam, że mówimy już o takiej sytuacji, kiedy mamy jakąś swoją działalność, mamy nikt. A co w sytuacji, kiedy nie mamy swojej działalności i prowadzimy tą swoją sprzedaż mając tą działalność nierejestrowaną? Jakby co o tej sytuacji?
Nie jest to porada prawna, nie jestem prawnikiem. Natomiast z tego, co jestem zorientowana po rozmowach
z osobami, które tak funkcjonują w moich kursantkach, to w tej działalności jest po prostu taki limit miesięczny, którego nie powinno się przekroczyć. Więc jeśli sprzedajemy w sklepie, to po prostu możemy sobie w sklepie ustawić takie limity sztuk, które możemy sprzedać i na takiej zasadzie po prostu ponad to nie będzie można dokonać tej sprzedaży. Ale z drugiej strony, słuchajcie, jak jest popyt na to, żeby sprzedać ponad ten limit miesiąc, miesiąc, to może jednak przejść na tą działalność.
To jest trochę jak, jest często taka blokada przy zarabianiu pieniędzy, a nie będę zarabiać więcej, bo będę płacić większe podatki. Co z tego? Będzie ci zostawiać więcej w tej kieszeni, prawda? Także, no wiadomo, jeśli to jest sporadyczny przypadek, że tam jeden miesiąc w ciągu roku miało być ten większy przychód czy dochód, no to rzeczywiście taki limit można sobie ustawić. Zwłaszcza, że jesteśmy gdzieś tam na wyjeździe,
nie bylibyśmy w stanie formalności załatwić, żeby gdzieś tam przejść na tą działalność.
Natomiast jeśli notorycznie by się coś już takiego działało i te limity były wyczerpane, no to ja bym rozważyła przejścia na tą działalność gospodarczą, tam jakąś inną formę. Jeszcze raz to dodam, to nie jest porada prawna.
Jeszcze mam tutaj jedną rzecz, bo rzeczywiście ktoś zaczyna i chce sobie to testować. To tutaj pod kątem tych płatności, ja pamiętam, że szukając właśnie operatora płatności, nie mając jeszcze firmy, to był duży problem.
I rzeczywiście to, co my teraz mówiłyśmy o tych różnych wtyczkach i różnych platformach, nie wiem, jak jest obecnie, ale pamiętam, że jakby na ten moment, kiedy ja tego szukałam, to trzeba było mieć rzeczywiście swoją działalność.
Czyli jest taki operator, który umożliwia nam podpięcie bez tej działalności.
Tak, jak najbardziej. Tylko, wiesz, co bym musiała tutaj, jeśli ktoś byłby zainteresowany, to bym prosiła o kontakt do mnie na PRIF, to odpowiem, bo mam po prostu miejsce, w którym wiem, gdzie to jest spisane,
jest takie rozpisanie dokładnie tych wszystkich. Na pewno ta forma płatności, którą oferuje BUPEDESK,
kojarzycie, to jest taka polska firma z wtyczkami, oni teraz też uruchamili bramkę do płatności i u nich jest opcja działalności nierejestrowanej.
Natomiast jeszcze tam kilka innych operatorów dołączyło to do siebie, natomiast nie chcę po prostu nikogo tutaj w błąd wprowadzić. Wydaje mi się, że to był tipej, ale ręki bym swojej nie oddała za to, że na 100%.
Czyli jakby tutaj też możemy powiedzieć, że jeśli nie mamy tej firmy, to też nie jest przeszkoda?
Nie, nie jest przeszkoda, jak najbardziej można dołączyć.
OK. Tutaj widziałam, że jeszcze miałyśmy jakieś pytania. Ale chyba nie mogę ich… Daleko już poleciały.
Daleko ich tutaj poleciały. Mieliśmy na pewno pytanie o stronę.
Czy w kursie nauczymy się robić stronę już przygotowaną pod SEO?
I to mega ważne, aby przygotować. Kto to powiedział? Masz tam podgląd, kto powiedział?
Tak, Patrycja.
Bardzo dziękuję, że po pierwsze poruszyłaś ten temat, a po drugie, że powiedziałaś, że to mega ważna kwestia, bo tak, to jest mega ważna kwestia. I powiem ci tak, ja w ogóle jestem bardzo wielką entuzjastką SEO, bo SEO to jest coś, co w ogóle uratowało mi w biznesie tyłek, za przeproszeniem.
A rozwiniesz skrót?
Bo myślę, że nie każdy wie, co to jest SEO. OK. Search Engine Optimization, czyli optymalizacja pod wyszukiwarki. Chodzi o szereg działań, które możemy wykonać, żeby nasza strona była wyżej w wynikach wyszukiwania. I serio, ja dziękuję za to pytanie, bo słuchajcie, jestem taką dużą entuzjastką w SEO,
że ja od zawsze, od kiedy założyłam bloga w 2015, bardzo dbałam o to, żeby strona była zoptymalizowana,
żeby też cyklicznie pisać teksty, bo to ma wpływ, żeby strona była szybka, responsywna, jeszcze tam szereg innych rzeczy dotyczących optymalizacji.
I słuchajcie, 2015, tam grudzień zakładałam działalność, 2018 mniej więcej i odwiedzało mnie z samego Google’a 20 tys. osób miesięcznie, tylko z Google’a, serio. Jak zrobić stronę, WordPress i tak dalej, takie tematy. I ja w 2019 roku zaszłam w zagrożoną ciążę. I słuchajcie, ja miałam leżeć, ja praktycznie cały rok tam leżałam, jeszcze przedwcześnie urodziłam, też nie chciałam wracać do tej pracy i nie miałam siły na pracę. Po prostu nie chciałam, byłam w tak trudnym momencie życia i też w stanie psychicznym, że po prostu nie, nie miałam siły na ten biznes, a też nie chciałam się pokazywać, bo ja w ogóle się nie podzieliłam wiedzą, że jestem w ciążę, bo bałam się, że będą złe wiadomości do przekazania, że nie byłabym na siłach.
I dobra, przepraszam, to jest trudny temat, ale słuchaj, ja na dzień przestałam prowadzić live, webinary,
takie wszystkie akcje sprzedażowe, a okazało się, że dzięki temu, że 20 tysięcy osób mnie odwiedzało miesięcznie, ja też mocno dbałam o to, żeby optymalizować stronę pod frazy tak zwane transakcyjne,
czyli ktoś wpisywał właśnie kurs WordPressa, po prostu już chciał kupić kurs WordPressa i się pojawiłam w top 10.
To dzięki temu nie musiałam przechodzić na L4, nawet mi się nie opłacało przechodzić na L4, nie musiałam zamykać firmy, bo firma świetnie prosperowała, a ja po prostu odpoczywałam sobie. Jedyne co musiałam robić, to zabrać jakieś faktury kosztowe, zaodnowienia, usług takich, no bo więcej kosztów nie miałam, bo nie bardzo pracowałam, wysłanie tego do księgowego i potem jak dostawałam zwrotkę, ale mam zapłacić podatków, to wszystko.
I ja wtedy miałam 300 tysięcy przychodów przez cały rok, nie pracując i dzięki SEO to było.
Ok, czyli to jest kwestia, którą warto jednak się zainteresować.
Tak, bo w przeciwieństwie do social mediów, gdzie mamy żywotność treści max 3 dni, jak jest 3 dni, to jest po prostu wow. To, co tworzymy na stronie internetowej, na blogu, to może być evergreen w Google,
bo to niezależnie, czy coś jest napisane 3 dni temu, 1 dzień temu, czy 2 tygodnie temu, czy rok, 3, 5,
to to w tym Google może być odnalezione. Więc Patrycja, ja jestem ogromną entuzjastką SEO, więc ja w moich kursach od samego początku przemycam i mówię, że tutaj zrób jeszcze to, bo to będzie miało wpływ na SEO. Są jeszcze osobne lekcje, osobne moduły na ten temat, bo to jest o tyle istotne, ale po prostu już na samym, całym procesie tworzenia tej strony, tworzenia sklepu internetowego, pokazuję to wszystko,
żeby tutaj zadbaj o to, nie? Tu są grafiki, zoptymalizuj je odpowiednio, ale też tutaj pamiętaj, żeby atrybuty alt uzupełnić w tych atrybutach i od razu, wiesz, od tego SEO gadam, zrób tak, tak, tak, tak i tak, żeby od razu to ci się pozycjonowało.
Ja w ogóle też w branży całopracowałam, ja optymalizowałam, po pierwsze wszystkie moje strony jako freelancerko optymalizowałam, pod SEO jeszcze robiłam krótkie szkolenie, tak dalej mają dbać o treści,
ale też dla klientów, nie? Zajmowałam się pozycjonowaniem, także to było dla mnie bardzo istotne,
że jak już przygotuję kursy, to już to zagadnienie też będzie omówione w nim.
Ok, czyli taką wiedzę, jak z oto SEO zadbać u ciebie w tym kursie, również otrzymamy.
Dokładnie.
Ok, zbliżamy się już, myślę, że powoli do końca, widzę, że mam jeszcze 4 minuty, że tak dała taką pigułkę, taką cheklistę krok po kroku, co zrobić właśnie, jeśli teraz jestem osobą, która gdzieś myśli, że chciałaby jakiś swój biznes rozpocząć i jakieś te swoje miejsca niekoniecznie Instagram tutaj zbudować, to co po kolei możemy zrobić?
Jasne, przede wszystkim grupa docelowa wyznaczyć. Kolejna rzecz. Poznać też tą grupę docelową, jakie są jej potrzeby, jak my możemy te potrzeby, jakieś problemy rozwiązać. Następnie, czyli takie bardzo biznesowo,
potem przechodzimy do takich tematów już, którymi ty się pozwalasz zaopiekować, czyli wygląd, branding, żeby to wszystko wyglądało spójnie i potem, czyli najpierw do ciebie idziemy, a potem do mnie, żeby wyklikać stronę internetową, żeby była spójna z tymi wszystkimi grafikami, które tutaj wyklikacie.
Kolejna rzecz, klikamy tą stronę. To znaczy, najpierw mamy hosting Domena, potem WordPress, motyw do WordPressa, czyli też ten wygląd, potem przy motywie możemy grafiki zrobione w kanwie powrzucać,
żeby to było fajnie spójne też z całą otoczką, którą widzimy gdzieś u nas w social mediach.
Co dalej?
Powiedziałam tak, potem jeszcze w styczki, żeby dodać odpowiednie funkcje. No w międzyczasie też oczywiście w social mediach tworzymy, pamiętajcie, strona internetowa będzie naszym domem,
a social media drogami, które do niego prowadzą, czyli żeby zaprezentować tam ofertę, zaprosić do zakupów naszych produktów, usług, i potem promujemy to wszystko i dbamy o SEO, żeby z Google’a do nas trafiali.
Wydaje mi się, że tak bardzo, bardzo zgrubsza checklistę zrobiłam, ale myślę, że to jest taka dobra droga.
Wiadomo, że każdy z tych punktów potem będzie miał jeszcze podpunkty, jakieś ABCD do zrobienia,
ale czasami właśnie taka bardziej ogólna checklista pomaga w tym, żeby w ogóle ruszyć z miejsca,
i tak patrzymy, o, następny krok, to spoko, dam radę.
I potem po prostu w ramach tego kroku sobie robimy kolejne takie podlisty do wykonania. I jednak ja bym tutaj pamiętała, żeby serio, ten początek, grupa docelowa, wiecie, to jest początek i serio, nie ten,
nie pomijajcie tego, bo znacznie łatwiej wam będzie potem na kolejnych etapach działać, jak gdzieś tam w głowie będziecie mieli, dla kogo to tworzycie i jaki problem rozwiązujecie swoją działalnością, swoimi produktami.
I tak myślę, że taka odpowiedź tworzy dla wszystkich, moje produkty są idealne dla wszystkich, jest chyba najgorszą odpowiedzą, którą tutaj możemy sobie gdzieś wyznaczyć, bo wszyscy na pewno nie są naszymi odbiorcami. Myślę, że to jest taki duży problem tutaj, który gdzieś mamy, bo wydaje nam się, że im większa grupa, tym lepiej. Niekoniecznie zawsze tak jest.
Jeszcze mówiłaś o tej promocji i też miałam takie tutaj pytanie, co zrobić, jeśli ten sklep nie chce ruszyć, to już tak na koniec. Założyłam ten sklep, wszystko jest ok, ale nikt nie robi w nim zakupy. O co tutaj zadbać? Już wierzę o SEO.
To jest jedna z dróg, na którą warto się zaopiekować, ale to jest droga, która potrzebuje czasu, żeby się rozbujać. Może nawet kilka tygodni, kilka miesięcy potrwać, zanim nasze działania przyniosą efekty.
Kolejna rzecz to jednak social media, ciągle gdzieś tam nabywaniem ruchu dają radę. Ale ja bym tu w ogóle powiedziała o czymś zupełnie innym.
Ja to widzę, że często jest sklep i tak, ale on nie sprzedaje, bo nam się wydaje, że my stworzymy sklep i on po prostu będzie sprzedawał. A to tak nie działa. Tutaj musimy pomóc temu, wyskakując właśnie z lodówki, może jakieś live, webinary. Jeśli są jakieś konferencje branżowe, to wiecie, to też nie jest tak, że nas ktoś nagle, bo założyliśmy sklep, zacznie zapraszać na jakieś konferencje, na jakieś wystąpienia itd.
To wszystko trzeba samemu zadbać, czyli zgłaszamy się na wszelkie konferencje. Jak już na jednej wystąpimy, to wrzucamy o mnie, że występowałam na takich konferencjach, między innymi nazwa tej konferencji.
I dzięki temu też, jak ktoś przeczyta to nasze bio, to zacznie nas zapraszać na kolejne. Więc musimy po prostu pokazać innym, ale tak to wychodzić z inicjatywą. Na przykład do wczoraj bodajże była możliwość zgłoszenia się na prelekcję w Influencers Life Wrocław. Teraz na Word Campa można się zgłosić na prelegenta.
Są po prostu takie konferencje, na które można się samodzielnie zgłosić. I warto z tego korzystać i potem jeden raz, drugi i można działać. Można też próbować taką pocztą pantoflową, wchodzić na jakieś spotkania biznesowe, gdzie teoretycznie nasza grupa docelowa się znajduje, czy tam spotkania branżowe. Ja na przykład teraz zaczęłam jeździć do Warszawy na spotkania Lady Business Club. I wiecie, może się komuś wydawać, że łe, jak mam sklep, po co jechać na spotkanie, na którym jest 40 osób. Kurde, 40 osób, które potem mogą skorzystać z naszych usług, z naszego sklepu, mają potem znajomych, przyjaciół, mogą powiedzieć więcej. Możemy też znaleźć jakieś osoby na jakieś fajne kolaboracje.
Więc tak naprawdę taka sieć kontaktowa to jest ogromna moc, którą możemy wykorzystać. I warto po prostu budować tutaj fajne relacje w branży, albo niekoniecznie w naszej branży, ale w branży na przykład osób, które są naszą grupą docelową.
Bo też może być tak, że po prostu co my możemy robić? Dobra, dam na sobie, powiem o sobie. Czyli ja na przykład uczę jak zrobić stronę internetową, ale najczęściej wśród mojej grupy docelowej są młode mamy,
albo młode finanselki, przedsiębiorczynie. Więc gdzieś tam jestem, udzielam się w różnych miejscach,
gdzie są właśnie młode mamy, albo początkujące przedsiębiorczynie. Bo wiem, że to są osoby, które moje kursy, moje e-booki mogą przynieść realną wartość. Czy to w założeniu biznesu przy maluchu, że można było dłużej zostać w domu i nie wracać do pracy na pełen etat 8 godzin, plus godzina dojazdu.
A z drugiej strony przedsiębiorczynie, które dopiero zaczynają ze swoim biznesem, ale opierały się na social mediach, ale widzą, że w social mediach nie mogą zacząć sprzedawać tak jakby chciały. Nie mogą tutaj robić jakiś reklam remarketingowych. I też widzą w tym problem.
To jest, wracając do twojego pytania, to są właśnie sposoby na to, żeby pozyskiwać nowych odbiorców.
Po prostu wychodzić do nich. Jasne.
Tak sobie myślę, że jak będziemy siedzieć i czekać, aż ktoś do nas przyjdzie, to nic z tego nie będzie po prostu i tyle.
Szukać drzwi, a jak z otwartych drzwi, a jak są pozamykane, to patrzeć, czy okno czasem nie jest otwarte.
I każdego sposobu szukamy, żeby jednak wejść do tego miejsca, w którym nam zależy.
Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Powiedz mi, czy masz jeszcze kilka ostatnich słów, otuchy wsparcia dla naszych odbiorców, jakieś motywujące hasło na koniec?Możesz to zaprosić.
Jasne, ale ja bardzo bym chciała coś takiego powiedzieć, tylko że mam ich tak dużo, że nie wiem, które wybrać. Nie, wieszcie co? Powiem wam tak.
To jest w ogóle coś pięknego, co ja widzę wśród moich kursantek. Często jest tak, że do wyklikania swojej strony sklepu online się podchodzi jak pies do jeża. Bo to wiecie, jest dla nas coś nowego, boimy się tego.
Natomiast często mam tak z kursantkami, że jak wejdą w pierwszą lekcję, wejdą w drugą lekcję, wejdą w trzecią, to one już przepadły.
One już po prostu zaczynają klikać, patrzeć, o matko, to jest ciekawe, to jest fajne, nawet mi coś wychodzi, a potem realizują kolejną lekcję, za lekcją. A na koniec wychodząc z działającą stroną, sklepem online
i sobie tak myślę, boże, ja to wyklikałam. Po co się ja w ogóle do tego bałam?
Ja postrzegałam się za nietychniczną, a dałam radę to zrobić. I nagle przychodzi to, co jest najpiękniejsze, takie poczucie sprawczości, że kurczę, to już mnie nic nie zatrzyma, jak ja wyklikałam tą stronę. I potem lecą na fali i to jest takie najfajniejsze. Ja czasami się śmieję, że ja nie sprzedaję kursu WordPressa, tylko kurs w ogóle zwiększenia poczucia sprawczości.
Tak, bardzo ci dziękuję. Myślę, że to było bardzo cenne, przede wszystkim dla osób, które gdzieś tutaj myślą o tym, żeby zacząć i potrzebują właśnie takiego kopniaka troszeczkę, żeby gdzieś się zmotywować.
Przede wszystkim może też się nie bać, bo nie ma czego się bać, prawda?
Dokładnie.
Bardzo ci dziękuję.
Dziękuję bardzo.
Do zobaczenia.
Trzymajcie się, a osoby, które są zainteresowane, zapraszam do Interaktywnej Akademii WordPressa i mamy tu w ogóle dla was przygotowaną zniżkę minus 50 złotych na hasło grafika dla laika.
Jak wejdziecie pod adres olagosciniak.pl/akademia, to możecie zobaczyć, o co chodzi w Interaktywnej Akademii WordPressa, a ten kod wam obniży cenę o 50 złotych każdego pakietu, jaki jest tam dostępny.
Mam nadzieję, że może z niektórymi osobami z was, które są tu na żywo albo będą oglądały powtórkę, zobaczę się w Akademii. Nabór jest do 5 marca bądź do wyczerpania liczby miejsc.
Teraz do niedzieli 5 marca. Ja wszystkie szczegóły jeszcze zbiorę i zapiszę oczywiście tutaj w postie,
bo pod tą transmisją jeszcze rzucę u siebie, więc jak coś, to w wszystkim formacie jeszcze znajdziecie.
I zapraszam do Oli. Zróbcie ten pierwszy krok. Dzięki wielkie. Trzymajcie się.
Cześć, pa!